Szukaj na tym blogu

czwartek, 2 czerwca 2011

brzusio

Nie pisalam caly tydzien, w zwiazku z nagla smiercia mego wuja... Moj kontakt z internetem skupial sie na kontaktach z domem i nie mialam glowy na nowe posty. Zrobilam jednak pare zdjec brzuszka, ktorymi chce sie podzielic... Nie moge uwierzyc jaki jest wielki... Zostalo 5 tygodni... 














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz