Antek namiot ten dostal na roczek razem z tunelem, do ktorego zawsze bal sie wchodzic. Przelamal swoj lek, ktory zapewne spowodowany byl brakiem umiejetnosci raczkowania i zaczal sie czolgac. Teraz wyciagamy namiot co jakis czas i za kazdym razem jest inna reakcja... Dzis niezwykla frajde sprawiala mu mozliwosc stania w namiocie
ależ Antonówka się zmienia!
OdpowiedzUsuńzmienia z dnia na dzien, sama sie nadziwic nie moge
UsuńAntek jakiś Ty duży już:D
OdpowiedzUsuńA jak tam z tą alergią pojawia się jeszcze?
we wtorek idziemy w koncu do szpitala na badania alergiczne, choc odpukac, az tak zle jak wczesniej mu sie nie pojawia od 2 miesiecy...ale my tez jestesmy bardziej ostrozni, i interwencje kremowe na kazde swedzenie aplikujemy...
Usuńa mnie ujął ten drewniany konik - jest uroczy!
OdpowiedzUsuńSzwedzki konik marzyl mi sie od dawna i gdy natrafilam na parke, to wiedzialam, ze musze je miec. Antkowi tez sie podobaja, jak widac, podbiera mi je z polki...
UsuńJaki on słodki, a namiotu Wam zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńnic, tylko namiot zbudowac jesli nie kupic, bo dzieciaki uwielbiaja miec swoje skrytki. Antonowka, zanim dostal namio, pod stolek kryjowke mial...
Usuńno no... kawał chłopa z Ciebie Wnusiu...a zębiska jakie.... całusy baba i mamita
OdpowiedzUsuńpiekne zebiska. Dzis rano kolejnego kieloszka zauwazylam!
UsuńAntek, jak Ty pięknie Chłopie rośniesz:D
OdpowiedzUsuńrosnie rosnie, ja napatrzec sie nie moge na niego!
UsuńAleż ta Wasza Antonówka rośnie! No cudo!
OdpowiedzUsuńcudo to jest juz z nami od roku a ja ciagle przezywam jakby to bylo wczoraj...
Usuńnamiot to u nas hit od dawna :-)
OdpowiedzUsuńAntek czadowy jak zwykle :-)
niech zyje wynalazca namiotu!
UsuńŚwietnie! mój Synek uwielbia zabawy w namiocie.
OdpowiedzUsuń