Szukaj na tym blogu

środa, 26 marca 2014

Co zrobić, by nie stać sie słoniem

*inspiracja graficzna 

Tak mili Panstwo, koniec dobrego! Odchudzam sie! Przyznam sie szczerze, ze od urodzenia Viniego probowalam sie zmobilizowac by zgubic pociazowe kg, czyli jakies 2 miesiace. Ale mialam urodziny, imieniny, za wczesnie po porodzie, obie mamy byly i piekly pyszne ciasta, powodow do odkladania tego zawsze bylo sporo. Od jutra sie biore za siebie, mowilam sobie od stycznia.

W koncu zebralam w sobie cala motywacje i zaczelam cwiczyc. Moze Was zdziwic ale do zeszlego miesiaca nie wiedzialam kim jest Ewa Chodakowska. Tak, zyje w swiecie bez telewizora, za granica, i nie zagladam na portale plotkarskie. Dzis Antek mowi juz na nia ciocia. Cwicze od kilku tygodni. Moze nawet dluzej, ale nie oszukujmy sie, poczatki nie sa latwe i nawet nie wiem czy je moge zaliczyc. Troche oszukiwalam i zguba sa dla mnie slodkosci... W sumie to caly czas jestem na poczatku ale teraz jestem ze soba szczera. Oto co postanowilam zmienic oprocz cwiczen z Ewka.
 Zmiana diety. Bach. Nie jem niczego przetworzonego, zadnych proszkow, gotowych sosow, obiadow i czegolwiek co w skladzie ma E... Z mlekiem tez uwazam i staram sie tylko w kawie miec, a owsianke robic na wodzie. Do musli dodaje jogurt. Jem duzo zieleniny i nasion w postaci salatek, unikam pieczywa (choc niestety nie potrafie sie z nim pozegnac) i ziemniakow. Z bialego ryzu i makaronu przeszlam na brazowy i pelnoziarnisty. Ogolne zdrowe odzywianie. Nic, czego ktos by nie wiedzial. Trzeba po prostu chciec zwracac uwage na to co sie je i nie jesc wieciej niz sie zmiesci w zoladku. Zmiejszylam swoje porcje o polowe i pije hektolitry wody.
Slodycze. Bach. I tu jest szkopul. Uwieeelbiam slodycze. Szczegolnie teraz, kiedy karmie, musze szybko cos zjesc po karmieniu. No raz dziennie musialam cos slodkiego zjesc i kropka. Uzaleznienie, wiem. Nie pomaga tez fakt, ze tesciowie (kocham ich ogromnie) wyslali nam paczke po brzegi wypelniona slodyczami... Chcialam i chce zrobic sobie przerwe. Nie bede klamac, ze rzucam slodycze calkowicie, bo kto by mi w to uwierzyl? Ja sama mialabym z tym problem. Od zeszlego piatku zjadlam tylko male, malenkie ciasto (tylko dlatego, ze maz piekl i bylo z daktylami/naturalna slodkosc), ale jak wiadomo, ciezko jest wyjsc z uzaleznienia. W moim przypadku to i tak duze osiagniecie. Zero cukru w herbacie czy kawie. Kawe pije z mlekiem a mleko ma laktoze, i to wystarczy (bez kawy tez zyc nie umiem, szczegolnie teraz przy dwojce). W owsiance cynamon i suszona zurawina zamiast cukru.
W poniedzialek cwiczylam yoge z Sabina (do dzis mam zakwasy, dzieki Sabinko!). Mamy nadzieje zrobic z tego co tygodniowe sesje. Basen tez chce uwzglednic raz w tygodniu, ale jeszcze troche musze poczekac bo bardzo dlugo polog mialam i boje sie infekcji zlapac. A wracajac do cioci Ewki ;) to staram sie robic 30 minut jej 6-cio minutowek. Te mi najbardziej odpowiadaja, ale moje cwiczenia zaleza tez od Antka. On cwiczy ze mna, a raczej na mnie i szybko mu sie nudzi. Czasem nie pozwala mi skonczyc sesji. Niestety nie mam motywacji by wstac przed innymi i cwiczyc ze wzgledu na regularne nocne karmienia, a wieczorem sama padam jak kawka po intensywnym dniu z dwojka. Staram sie odnajdywac cwiczenia w codziennych zadaniach. Mieszkam na sporym wzniesieniu, wiec silownia zaliczona kiedy pcham podwojny wozek z miasta. Sprzatanie zabawek z podlogi to jak sklony i przysiady. Zabawa w chowanego- szukanie konczy sie na gonitwie. Piosenki dla dzieci, poskaczemy razem w koleczku. I tak musze robic. To tyle w skrocie. Trzymajcie za mnie kciuki. Musi sie udac. Bede informowac jak moje postepy!





2 komentarze:

  1. ja proponuję byś zajadała się tą pyszną sałatką na bazie zieleniny i buraków i życzę wytrwałości ...UDA SIE mnie udało się rzucić palenie w cztery dni a to nałóg straszny i trwam w postanowieniu juz 4 lata...też mam zamiar zgubić kilka kg zbędnego balastu aby nie być chodzącym zaprzeczeniem obecnej sytuacji gospodarczej....najlepsza dieta to Mż i ruch...ps pozdrów ciocię Ewkę dawno jej nie odwiedzałam..całusy mamita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miejmy nadzieje, ze i mi sie uda jak Tobie z papierosami. Szczegolnie ze slodyczami.

      Usuń