Szukaj na tym blogu

środa, 29 lutego 2012

takie tam










4 komentarze:

  1. mmm ale macie fajny statek :-))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antonowka jeszcze za maly jest zeby sie nia cieszyc bo narazie kazda czesc statku probuje zjesc, ale juz niebawem bedziemy sie bujac...

      Usuń
  2. moją uwagę przyciągnęła pizza (rzecz jasna, bom łasuch), dopóki nie zobaczyłam małego marynarza :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to byla weganska pizza, ale ja za bardzo ser kocham i musialam wrocic do krainy serem i mlekiem plynacej...

      Usuń