Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 28 listopada 2011

dzien z zycia



mmmm platki z miodem, rodzynkami i figa

wygibasy (Matej chory)

walka i sen bez pomocy mamy



 crafty

 quorn z warzywami, quinoa, czarny ryz i szpinak, i oczywiscie orzeszki piniowe

Bubu-praca

 dalej crafty

 cwiczymy

 nie obylo sie bez placzu


pieluszki wielorazowe (podejscie drugie)

 prezent od Doroty

 przerwa na kawe

 inspiracje

 gosc po sasiedzku

 nie chce spac!


dobranoc (po dlugiej walce...)

6 komentarzy:

  1. Śliczny ten kocyk w misie koala - no i Antoni pięknie pozuje do fotek ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Antek podobny do Ciebie Mama:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zezulla, jestes pierwsza osoba, ktora mi to powiedziala... wszyscy mowia ze do meza wypisz wymaluj, a ja sie pocieszam, ze moje oczeta ma... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie miałam napisac, że jest podobny do Ciebie:) Głodna się zrobiłam, przez pierwsze zdjęcie...ahh pojadę po paczkę ryżu.Beatrice.

    OdpowiedzUsuń
  5. oooo ciocia Ania zabawia Antosia....a co do podobieństwa..hmmm...raz mówię cały Matej a innego razu cała Agatka ..czyli ma coś z mamy i coś z taty (ale z taty więcej)....:))całusy mamita

    OdpowiedzUsuń