Powodz powodzia, a ja nie pokazalam Wam co kupilam na starociach w zeszlym tygodniu! Otoz...skaaaarby.... Uwielbiam "carboot sale"! A powodziowy update: jesli macie konto na facebooku, to zobaczcie filmik jak nas zalalo TU. Bylo zle. Teraz musimy sie klocic zeby to szybko naprawili bo juz zaczyna smierdziec, a z Antkiem i alergiami... wiadomo, jestem lekko zdenerwowana...
dobrze mu...
mylicie sie myslac, ze calego loda dostal. Na pierwszym zdjeciu mi wyrwal loda, wiec pstryk; a pozniej dostal tylko wafelek. Alergia sie nie pojawila! Alleluja!
ale cudeńka!
OdpowiedzUsuńMoże alergia się zawineła i postanowiła już nie uprzykrzać Wam życia:))
OdpowiedzUsuńza wczesnie sie pochwalilam... dzis nagly nawrot alergii po nalesniku :/
UsuńRewelacyjne skarby!
OdpowiedzUsuńDrewniaki po prostu super!
O rany! Współczuje Wam tej powodzi! Wyglądało to strasznie! Mam nadzieję, że szybko wszystko uda Wam się naprawić!!!!
OdpowiedzUsuńCudeńka wyłowiłaś!!!
Ściskam!
jutro idziemy sie wyklocic o szybka naprawe...
Usuńzakupy pierwsza klasa. zwłaszcza lalka:)
OdpowiedzUsuńlala jest super! u-wielbiam ja i takie chce szyc...
Usuńa co to zielonym pudełko blisko globusa? :) łupy super! i ubranka, i rzeczy. układanka z kotem <3
OdpowiedzUsuńnarzedzia! jak na chlopca przystalo, Antek piluje laptopy i pudla.
UsuńU nas też Zochacz dostała dziś trochę loda. Ależ przeszczęśliwa była :)
OdpowiedzUsuńkurcze jakie fajne rzeczy, też chce!:)
OdpowiedzUsuń