Szukaj na tym blogu

piątek, 13 kwietnia 2012

Ulubieni ilustratorzy

Post na marginesie, bo zem bardzo chora. Najpierw Tosio, teraz ja, ale paskudztwo to takie, ze mowie Wam... Juz na wlosciach swoich i szczesliwa, ze we wlasnym lozu. W domu fajnie ale rozchwytywani, a jako, ze Antonowka chory, nic nie zalatwilam (tylko ksiazki odebralam i miszko obracanke, ktora Wam wkrotce pokaze, bo cudna jest, mamo-tatowa). 

Jako zem w ilustracji zakochana, postanowilam napisac malego posta o ilustracji (dzieciecej rzecz jasna) i ich wykonawcach... A wiec post pod szyldem INSPIRACJE i KUP MI bo chce to miec...

Nie pogardzilabym zadna z ponizzszych ilustracji ladnie w ramce oprawionej na mojej scianie. Juz mam wizje, ktora gdzie by wisiala... (potrzebuje wiecej scian!)

Oczywiscie to tylko kilka, bo i naczej post ten nie mialby konca... Moze nowy cykl z tego powstanie...?

I absolutely adore illustrations, and so I decided to write a little post about it (children wise ofcourse). It may even turned out into a regular posts. There is few inspirations that my walls would welcome... Nicely framed... Big formats... Yes, certainly I need more walls.












9 komentarzy:

  1. ja tez uwielbiam ilustracje w ksiazkach dla dziecie!Czesto przerastaja tekst! Sa takie dni, kiedy maly bai sie klockami, a ja siedze nad ksiazkami i sie "podniecam";)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w natloku tylu fajnych ksiazek dla dzieci jest sie czym "podniecac" :)

      Usuń
  2. a ja już nie mam ścian, bo u nas same skosy ;/
    a ilustracje, aż się proszą o odpowiednią oprawę.
    Bidulo zdrowiej, kuruj się i odpoczywaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasem tez mysle o mini galerii/szopie gdzie bym podziwiala ulubione dziela!

      Usuń
  3. No jesteście! Wyglądałam Was już od dawna, gdzie ten mój Oh Antek?!
    Te choróbska to teraz wszędzie, mój Olek też z gilem chodzi...
    Zdrówka życzymy!
    Pan z wąsem pierwsza klasa! Też bym takim na ścianę nie pogardziła!
    Buziaki!!!!
    Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestesmy choc jeszcze nie w pelni sil... Za to zaraz zasypiemy inernet zdjeciami... buhahaha (zlowieszczy smiech). Gile to paskudy!

      Usuń
  4. No to gusta u nas podobne:D
    No Antonówka znowu z nami!:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, tez nie pogardzilabym takimi ilustracjami! Toz to dziela sztuki!
    Zdrowia zycze!

    OdpowiedzUsuń