Szukaj na tym blogu

sobota, 18 lutego 2012

28

Urodziny jeszcze się nie skończyły... Wyprawiam w przyszłym tygodniu bo mąż mój pracował dużo, a od jutra 4 dni ma wolnego (yeahhhh!), więc dotychczas świętowałam skromnie. Byłam w kinie na "The Artist" (koniecznie zobaczcie, polecam), zjadłam lunch z Sabiną. W czwartek przyszła Ania na obiad, a wieczorem Alina. Jutro jedziemy na wycieczkę (starocie :), jedną z kilku wycieczek następnych dni...

Ostatnie dni, wybrane prezenty i skarby z ostatnich staroci...
 kochanego mam męża (codziennie chce mieć urodziny ;)




 Antonówka i Miriam w kinie





 naszyjnik od Kuby z Indii
 niestety nie widać zbytnio, że to dzbanek-sówka jest
Ola prosto z Indii i Alinka


16 komentarzy:

  1. Miriam tak niewinnie "smyra" Antka za uszkiem :) Sweet!
    Jak Antek w kinie? Siedział cierpliwie? :)
    Ty to masz dobrze! Tydzień świętowania! Jeszcze raz najlepszego! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje! ogladal jakies 20 minut i zasnal... Widac filmy nieme nie dla niego. Ale halas i tak byl bo to dla mam+bobo byl seans.

      Usuń
  2. ah te urodzinki... ah Ci wspaniali męzowie i cudne przyjaciółki :) Fajnie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ale się dzieje! tyle wrażeń! SUPER!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakochałam się w pościeli:D
    Pasuje do Was:D
    Ps. Najlepszości dla Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego dobrego!!
    Drewniane zabawki prześliczne :) Gdzie można dostać taką kolejkę??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolejka z drugiej reki na starociach kupiona. moze allegro?

      Usuń
  6. a! no i najlepszego z okazji urodzin :)

    OdpowiedzUsuń
  7. podobało się Antkowi w kinie?
    cudowne śniadanko dostałaś do łóżka :)
    uwielbiam drewniane zabawki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak podobalo! Obejrzal 20 minut po czym zasnal... :)

      Usuń
  8. najlepszego! jak bym miała ocenić po tym wpisie/zdjęciach, czy mam ochotę iść z Tobą na kawę - to bez dwóch zdań :D idziemy! :)
    uwielbiam drewniane zabawki z drugiej ręki! większość naszych właśnie takie ma pochodzenie - wcześniej używały ich inne dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Olgo! Tak sie sklada, ze za 5 tygodni bede w Poznaniu... z checia sie kawy napije :)

      Usuń
  9. :)) koniecznie przed samym przyjazdem daj mi znać :)

    OdpowiedzUsuń