Powodz powodzia, a ja nie pokazalam Wam co kupilam na starociach w zeszlym tygodniu! Otoz...skaaaarby.... Uwielbiam "carboot sale"! A powodziowy update: jesli macie konto na facebooku, to zobaczcie filmik jak nas zalalo TU. Bylo zle. Teraz musimy sie klocic zeby to szybko naprawili bo juz zaczyna smierdziec, a z Antkiem i alergiami... wiadomo, jestem lekko zdenerwowana...
dobrze mu...
mylicie sie myslac, ze calego loda dostal. Na pierwszym zdjeciu mi wyrwal loda, wiec pstryk; a pozniej dostal tylko wafelek. Alergia sie nie pojawila! Alleluja!