Szukaj na tym blogu

sobota, 29 września 2012

grzyby i ryby

Czyli zaledwie kilka zdjec z naszej wyprawy lesnej. Ucieklismy do Mierzyna kolo Miedzychodu. Lasy, jeziora, maly domek, grill i codzienne wedrowki. Bylo pieknie. I goscie tez byli w odwiedzinach wiec calkiem sami nie bylismy (extra para oczu i rak zawsze sie przyda przy naszym urwisie). Wrocilismy do domu cali i nie calkiem zdrowi, i nie cierpie stanu udupienia zdrowotnego kiedy i tak trzeba jakos funkcjonowac... Wiec krotko. Wspomnienie wakacji pewnie w wiecej niz jednym poscie, a tymczasem wracam do lozka i zostawiam cos dla oka...






























6 komentarzy:

  1. cudne zdjęcia! i jakie piękne grzyby , widać że wyprawa udana

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Wam fajnie!
    ...tylko szkoda, ze nie calkiem zdrowi...
    Zdrowiejcie Mamo Antka jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń
  3. super czas (i kalosze!), ale najbardziej rozbroił mnie tym razem wózkowy pies :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo to emerytka jest juz wiec trzeba wozic w wozku Antkowym! :D

      Usuń
  4. Ależ masz piękną rudość włosów :)
    Piękne Wasze wypoczynki. Bywajcie zdrowi!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekna jest, ale nie moja ta rudosc a szwagierki!

    OdpowiedzUsuń