Szukaj na tym blogu

wtorek, 2 września 2014

35/52


Antoni: za tydzien zaczyna szkole. Tylko 15 godzin ale i tak sie martwie jak sobie da rade z jezykiem.
Vincenty: kiedy te zeby wyjda? Ostatnie dni i noce marudzi i zawodzi plus jeszcze przeziebienie.

2 komentarze:

  1. Szkoła...wow, to brzmi poważnie. Ale na pewno da sobie radę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, ze da (bo musi) ale i tak sie martwie. Taka juz mam nature zmartwionej matuli...

      Usuń