Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 26 listopada 2012

Domostrada

Jak to jest, ze chlopiec sam za autko chwyta, a dziewczynka za lale. Nikt mu przeciez nie wkladal tego do lapki i mowil "Baw sie, bo tym chlopcy sie bawia". U nas w domu kroluje traktor, ryksza i woz strazacki. A za droge sluszy wszystko. A, ze mamy sweter jak autostrada, to za droge bedzie robic...


6 komentarzy:

  1. Dziecko widzi też co wybiera mama, co tata. Uczy się przez obserwację. :) Ale zobaczysz, przyjdzie czas i na próbę zabawy lalkami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też się zawsze zastanawiam jak to jest z tymi autkami i lalkami. Autostrada bardzo oryginalna :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. A po co się mama w autostradę ubiera no po co? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dzieci wiedzą najlepiej co i jak :D

    OdpowiedzUsuń
  5. no widzisz, a u mnie miś, lala, tory i autko :) na zmianę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. :) Jaka mamo-strada fajna!
    U nas też czasem noga Mamy albo reka Taty za autostradę robi :)

    OdpowiedzUsuń