Szukaj na tym blogu

piątek, 8 lutego 2013

plac zabaw

Ale jaaaki...! drewniany, nowoczesny, taki, ze niejeden dorosly bym tam sie odnalazl... Ponizej organki, moj favoryt. Mimo mrozu i zimna bylismy tam 2 razy w zeszlym tygodniu... I mielismy caly plac dla siebie!



2 komentarze:

  1. Mamy takie same organki na jednym z pobliskich placow zabaw :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahaha widze, ze tata sie lepiej bawil niz Antek. Ale sie usmialam. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń