Szukaj na tym blogu

piątek, 27 stycznia 2012

STYCZNIOWA wyprzedaż

Czy Wy też szalejecie po sklepach w poszukiwaniu prezcenionych ubranek, pajacy i body. A może zabawek lub ksiażek? Ja- wszystkiego po trochu. Choc chyba najwiecej tego ostatniego. Ale nie o tym, a wlasnie o mini ciuszkach. Pelnych kolorow i werwy. Az zaluje, ze tylko w dzieciecych rozmiarach...






Udanego weekendu!!!

9 komentarzy:

  1. te szaro turkusowe są piękne. mam hopla na punkcie pajaców i body :) mogłabym tylko takie ubrania kupować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudne! Też mi się najbardziej turkuski spodobały! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie cuuudne, mniamnuśne, palce lizać - też chcę wszystkie!!! No i normalnie mi ochoty narobiłaś na zakupowe szaleństwo jakieś, ale kasy na razie brak :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie boskie! Choć te w sówki to mój faworyt:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ fantastyczne ciuszki. Nr 2 i 3 najbardziej mi się spodobały:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Drugi i trzeci szczegolnie przypadl mi do gustu :) cudne!

    Nigdy do konca nie potrafilam zrozumiec kumpeli, ktora za kazdym razem wchodzac do sklepu kierowala sie po sekundzie na dzieciece ciuszki... do momentu, kiedy urodzil sie Nasz Stwor :) Robie tak samo ;)

    Mama i Stwor

    OdpowiedzUsuń