Salatka z pieczonej marchwi z serkiem ricotta i pomarancza
Pyszna salatka na cieplo z przepisu Ottolenghiego dla Guardiana. Raczylam sie tym u Sabiny, teraz sama sprobowalam. A jak juz sprobowalam, to nie raz musialam to zrobic, takie to dobre.W przepisie jest rukola ale nie bylo w moim lokalnym sklepie, wiec dalam swiezego szpinaku.
Potrzebne beda:
1kg marchwi
4 zabki czosnku
1/2 pomaranczy
1 i 1/2 lyzeczki sprazonego na suchej patelni nasion kminku
1/2 lyzeczki swiezego lub suchego tymianku
1/4 lyzeczki platkow chilli
1/2 lyzki octu z czerwonego wina
1/2 lyzki miodu
150 g ricotty
1/2 lyzeczki startej skorki z cytryny
liscie mlodego szpinaku
liscie bazylii
Dressing: wycisnij sok z zapieczonej pomaranczy, dodaj sok z cytryny, miod, reszte oliwy i soli wg uznania. Dobrze wymieszaj.
Warstwowo ukladaj rukole (lub szpinak), marchew, bazylia, ricotte a calosc polej dressingiem. Mmmmm...smacznego!
zjadłabym ale od razu mówię- jak ktoś mi to zrobi ;)
OdpowiedzUsuńna pewno znajdziesz kogos kto Ci to zrobi :)
Usuń