Jeden z moich ulubionych jesienno-zimowych przysmakow.
Jedna dynia pizmowa
2-3 bataty (ok. 250g)
2 duze marchwie
czerwona cebula
2 zabki czosnku (opcjonalnie)
oliwa z oliwek
smietanka kremowka
warzywny bulion (najlepiej domowej roboty)
tymianek
rozmaryn
sol, pieprz
platki chilli
ser feta
Warzywa obrac i pokroic w kostke, wrzucic do rozgranego garnka z oliwa i podsmazyc. Po okolo 5-7minutach zalac woda,ale tylko by przykryly warzywa; zmniejszyc ogien i gotowac pod przykryciem, az warzywa zmiekna. Dodac roztopionego we wrzatku bulionu. Zblendowac. Dodac kremowki i zagotowac. Przyprawic tymiankiem, rozmarynem, sol i pieprz wedlug uznania. Ja na ogol na talerzu dodaje zarowno sol i pieprz, jak i platki chilli i fete, by Antonowka mogl jesc bez moich dodatkow. Czasem zamiast fety posypuje sesamem. Mozna tez sprazyc pestki dyni lub jesc z grzankami. Jakkolwiek podana, pyszna bedzie. Szczegolnie w jesienno-zimowe dni.
uwielbiamy zupę dyniową <3
OdpowiedzUsuńnice post :D
OdpowiedzUsuń