Jutro idziemy do szpitala na jajeczne wyzwanie. Beda sprawdzac czy Antek jest nadal na jajko uczulony i mamy tam spedziec od 5 godzin do nocki w zaleznosci od powodzenia testu. Maz pracuje wiec bede bez wsparcia, bez jednej reki, bez drugiej polowki. Denerwuje sie nie wiem czym. Przeciez to zwykly rutynowy test... Perspektywa calego dnia w szpitalu nie wplywa sprzyjajaco na nastroj. Mam nadzieje, ze pierwszy test okaze brak alergii i szybki powrot do domu...
P.S. Zdjecia ponizej przedstawiaja to czym swiat Antka jest wypelniony po brzegi. W tym domu wszystko kreci sie wokol ciuchci, torow i tunelow. Zbudowalismy wiec stolik ze starej polki, ktora juz prawie do na smietnik. Recycling! W liscie ze szpitala napisali by wziac jego ulubiona zabawke. No i jak ja mam spakowac ciagle powiekszajaca sie kolecje ciuchci i torow...?!
trzymamy kciuki zeby zakonczylo sie tylko na kilkugodzinnym pobycie i zeby oczywiscie wyniki testu Was milo zaskoczyly!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Trzymajcie się ciepło!! Mam nadzieję, że testy wyjdą zgodnie życzeniem :)
OdpowiedzUsuńPs. u nas też pełno torów:)
O, a jak się u Was zaczęła alergia na jajko? Na żółtko czy na białko? A może wszystko jedno? Ostatnio mi dziecię wysypało na twarzy po żółtku, niemowlę, odstawiłam i się martwię, bo przecież jajka są w tak wielu produktach. :(
OdpowiedzUsuńtak. na twarzy, na polikach wysypka czerwona, nawet ja jajko w proszku w niektorych cistkach jest uczulony. Wszystkie produkty zawsze dokladnie czytam
UsuńTo mnie nie pocieszyłaś. Szczęście, że z pokarmówek się raczej wyrasta. Ale będzie ciężko, zwłaszcza jak pójdzie do przedszkola... no nic, poczekam jeszcze kilka miesięcy i spróbuję znowu. Jak się powtórzy, trza będzie się zapisać do alergologa. Dzięki za odpowiedź!
Usuńno pakuj cały tabor :D Ewka doskonale rozumie pociągową miłość :)
OdpowiedzUsuńa tak serio - trzymam kciuki, wróćcie szybko do domu, bez uczulenia!
Trzymamy kciuki!!!
OdpowiedzUsuńJak spokojnie się bawi:)
OdpowiedzUsuń