Polecam: Wsiąść do pociągu, Osadnicy z Catanu. :) pozdrowienia:)
dzieki Beo!
Ja też jestem wielkim pożeraczem jabłek :) Choć takiej fajnej ksywy nie mam :)
Antonowka ma to po mamie. Jesli jablek nie ma w domu to cos jest nie tak!
U nas Sikunia też uwielbiacz-pożeracz jabłek i wcale nie muszą być obrane ze skórki :) jak u Was
skorka najzdrowsza!!! tez nigdy nie obieralam mu!
Polecam: Wsiąść do pociągu, Osadnicy z Catanu. :) pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńdzieki Beo!
UsuńJa też jestem wielkim pożeraczem jabłek :) Choć takiej fajnej ksywy nie mam :)
OdpowiedzUsuńAntonowka ma to po mamie. Jesli jablek nie ma w domu to cos jest nie tak!
UsuńU nas Sikunia też uwielbiacz-pożeracz jabłek i wcale nie muszą być obrane ze skórki :) jak u Was
OdpowiedzUsuńskorka najzdrowsza!!! tez nigdy nie obieralam mu!
Usuń