Szukaj na tym blogu

środa, 28 grudnia 2011

Antek siedzi

Probowal caly miesiac i w koncu mu sie udalo! Siedzi bez pomocy mamy i taty. co prawda trzeba uwazac, zeby nie polecial na twarz, ale i tak rodzice sa dumni jak pawie. Achhh i tyleczek probuje podnosic ale za ciezki jest i pada... hehe, za gruby jest ;)



8 komentarzy:

  1. gratuluję :)
    fakt okrąglutki słodziak

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Kolejny etap osiągnięty - a Antoś jaki dumny z siebie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj zaraz za gruby. Jest taki jak Antek być powinien:D
    Siedzenie to fajna sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  4. czy na pewno bez pomocy?? kołdra sięga mu ramion

    OdpowiedzUsuń
  5. A i bez koldry siedziec potrafi! tylko sie jeszcze fotki nie ma. Koldra za mamie oko pilnuje by dziecko nie padlo...

    OdpowiedzUsuń
  6. dla mnie będzie siedział jak sam to uczyni...cierpliwości już niebawem...a póżniej na nogi i tylko patrzeć jak zacznie penetrować zawartość szafek....całusy

    OdpowiedzUsuń