Nie moge uwierzyc jak Antoś szybko rośnie. Ma tydzien i coraz czesciej otwarte oczka, i widze jak jego mimika wzbogaca sie o nowe miny. Wczoraj byl pierwszy usmiech, ktory nie byl pol ziewnieciem... Niestety za krotki by go zlapac na fotke. Mam za to ziewniecie... Jestem taka zakochana w nim... <3
nie tylko ty,babcia tez calusy mamita
OdpowiedzUsuń