Ostatnie dni to piknikowanie w sloncu, kapiele w basenie, spacery i wylegiwanie sie na kocu i ogolnie relax... Korzystamy z dni slonecznych bo nie wiadomo jak dlugo beda trwac... Ja juz mam plecy spalone na raczka, ale za chwile moze przyjsc deszcz i smutek... Niewiele mamy takich upalnych dni w Wielkiej Brytani...
Antonowka pokochal basen. W pierwszy dzien nie chcial wyjsc mimo, ze pomarszczony byl jak rodzynek. Na nastepny dzien wskoczyl w ciuchach, dwa razy na dodatek! Ach, radosc mlodzienczego zycia! Nie ma tez nic piekniejszego niz taki maly golasek biegajacy po ogrodzie... xxx
Last few days we've been enjoying the sun as much as possible. We're not getting many of these in UK, so we're catching that vitamin D from every radius of sun. There was lots of fun in the paddling pool, many walks and sunbathing, and most importantly...relax. Antek just love water. First day he tried the pool he wouldn't go out until he was all wrinkled like a raisin... And there is nothing sweeter than a little baby bum running around the garden... xxx
No popatrz, a w Polce jak nigdy wciąż pięknie:D Na raczka powiadasz- czyli opalamy się tak samo:D Najpierw na czerwono a potem jak czerwoność znika pojawia się...biel:D
OdpowiedzUsuńu mnie nie zmienia to faktu, ze sie opalam ile sie da! Kocham slonce i potrzebuje tej witaminy D! :)
UsuńAleż Wy tam pięknie macie! :)
OdpowiedzUsuńBasen, ogród, słoneczko, koledzy i koleżanki :)
Idealnie :)
Tak, bardzo jest fajnie i dla mam i dla bobo by w towarzystwie odpowiednim przebywac :)
UsuńCudowne piknikowanie. Macie przepiękny ogród!!!
OdpowiedzUsuńniestety to nie nasz ogrod a kolezanki... Ale korzystamy z jego urokow ile sie da!
UsuńCuuuuuuuuuuuudnie:) JAk mnie się marzy dom z ogrodem...W Pl postatnio pogoda całkiem niezła, zobaczymy tylko, jak długo...
OdpowiedzUsuńmi sie marzy ogrod! z mieszkania jestem zafowolona ale ogrod, zielen a nawet miejscee na posadzenie marchewki...
Usuńsuper piknikowanie.
OdpowiedzUsuńsuper basenowanie.
po prostu super!
ja od spacerów już też się opaliłam.
widać jak chodzę ubrana. jedynie buzia, łydki i ręce opalone :)
korzystajcie ile wlezie.
ojjj to trzeba odslonic troche ciala! u nas dzis juz gorzej wiec tym bardziej sie ciesze, ze sie opalilam.
UsuńNo, warunki to macie przednie! Pozazdrościć. A ta wieża z bali to już w ogóle wymiata!
OdpowiedzUsuńta wieza to domek na drzewie Oskarka! Jeszcze nie skonczony wiec bedzie co podziwiac...
Usuńfajny ten Antek :)
OdpowiedzUsuńfajny fajny... a u Ciebie tez fajnie! niestety nie widze opcji podgladania wiec musze pamietac by zagladac! :)
UsuńSuper piknik!
OdpowiedzUsuńale masz piękny ogórd!! podbno od jutra deszcz :-( a już się przyzwyczaiłam (na nowo) do upałów :-)
OdpowiedzUsuńa gdzie w UK jestescie? my kolo Man.
Newcastle! a ogrod niestety nie nasz a kolezanki. pozazdroscic takiego ogrodu...
UsuńAh..pozazdrościć...widzę, że każdego dnia macie takie małe wakacje :)
OdpowiedzUsuńPiękne piknikowanie :-) Jakie urocze bobasy :-) widok śpiochów na kocyku rozczulający :-)))))))))))))) oby takich dni było więcej i więcej!!
OdpowiedzUsuńjest kocyk na trawce, jest impreza, uwielbiamy!
OdpowiedzUsuń