Szukaj na tym blogu

wtorek, 29 marca 2011

Fioletowy obiadek

Już coś wiemy więcej odnośnie mieszkania... Znamy dokładny adres, jest 20 funtów tańsze tygodniowo niż obecne, 2 pokojowe i na 1 piętrze... ale... nie możemy go zobaczyć do 11 kwietnia, bo ktoś tam ciągle mieszka... :( Byliśmy tam dziś na spacerku i z zewnątrz wygląda dobrze, ale jednak trzeba zobaczyć wnętrze, a ja już się nie mogę doczekać...
Matej zrobił dziś na obiad fioletowe ziemniaki z Peru, mniam... Zdolny z niego kucharz... <3 Ponoć fioletowe warzywa są bardzo zdrowe bo posiadają więcej antyoksydantów, które zapobiegają rakowi...




A tu śliczne spodenki/leginsy na bobaska, które znalazłam tutaj: The Seventy Tree a kupić można tutaj: ebay








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz